niedziela, 30 czerwca 2013

76. Gold Michael.


Witajcie.
To mój ostatni post przed wylotem do Turcji.
Set, który prezentuję założyłam na niedzielne poprawiny. Nie wiem czy wspominałam, ale w przeciągu 2 tygodni miałam 2 wesela, także posty ze stylizacjami dopiero po urlopie. W związku, że tydzień temu panował upał postawiłam na coś z delikatnej tkaniny, a jednocześnie chroniący przed komarami(tak, tak, szalały niemiłosiernie). Założyłam  zielone spodnie z Mango (jeszcze jakiś czas temu bym się chyba nie odważyła ich założyć; myślałam, że to nie mój kolor, a jednak) i i czarną bluzkę z odkrytymi plecami. Aby jeszcze rozweselić stylizację dołożyłam niebieski buty (jeszcze w takim kolorze w swojej kolekcji nie miałam) na  mocnym obcasie. Bardzo wygodne.




Buty - Zara (sale)
Spodnie - Mango
Bluzka - Vero Moda
Naszyjnik - Pandora
Zegarek - Michael Kors
Torebka - Michael Kors
Okulary - Michael Kors


Pozdrawiam serdecznie.
Życzę każdemu udanego wypoczynku.

Kiss

75.Summer.




Witajcie.
Dzisiaj szybki post, ponieważ jutro czeka mnie wyjazd i muszę jeszcze dokończyć pakowanie ( nie znam osoby, która by to lubiła;/). Niestety nie jest to nic fajnego, ale ktoś musi wykonać tę czarną praca. Najważniejsze to i tak : olejek, okulary, kapelusz i książka.

Dzisiejsze zdjęcia przedstawiają bardzo stonowaną stylizację. Granatowa sukienka ( jej długość jest za kolano, jednak użyłam paska)  i czarna marynarka. Prosto i wygodnie, a jednak odpowiednia na niedzielny obiad u teściowej :)


Sukienka - T. H.
Marynarka - Mango
Buty - Diverse
Naszyjnik - Pandora


Pozdrawiam
OMW

piątek, 28 czerwca 2013

74. Zakupy


Ostatnio na Fb wstawiłam zdjęcie z małą zapowiedzią nowego posta. 
Dzisiaj przedstawiam moje zakupy. Bardzo podstawowe rzeczy : jeansowa kurtka ( od dawna już jakiejś szukałam, ale w rozsądnej cenie i się udało), spodnie (ich nigdy nie jest za mało) i sukienkę na weselę.

Kurtka  jest bardzo prosta, bez jakiś zbędnych dodatków. Miała pasować do wszystkiego i taką też spełni funkcję. 

Spodenki z bardzo delikatnego jeansu. Kolory pastelowe idealne na  wakacje .

Pierwsze moje zakupy  z Asos. Zawsze miałam coś zamówić i nie dochodziło to do skutku. Tym razem się udało. Kupiłam  sukienkę z myślą o kolejnym weselu. Moja opinia co do sukni? Ładna a wręcz idealna jak się stoi. Serio. Jeżeli bym poszła na parkiet i tańczyła z mężem to w przeciągu pierwszej minuty wszyscy by zobaczyli co mam pod nią.  Ta wizja raczej mi nie odpowiada dlatego też już ją delikatnie przerobiłam tzw. wycięłam  taftę, która znajdowała się pod materiałem. To spowodowało, że sukienka opadał i nie jest taka "napuszona". Kolejnym krokiem w naprawieniu sukni jest wizyta u krawca. Z racji, że na górze jest bardzo dużo marszczeń chcę, aby odpruł mi dół sukienki, przeciął materiał i doszył. Ciekawa jestem efektu :).


Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. Jutro kolejne posty.
OMW

czwartek, 27 czerwca 2013

73. Lazy Day...

Czy planujecie już swoje wakacje? Ja swoje rozpoczynam już w niedzielę. Jako mój  wakacyjny niezbędnik uważam : bikini, okulary, olejek (obowiązkowo)  i oczywiście książki!!!!! Wyjazd bez książki to wyjazd stracony. Nie ma nic przyjemniejszego niż leżak, słońce  i książka.  Dla mnie to idealne zestawienie. Już zakupiłam 2 książki, ale dzisiaj nie o nich.
Jeżeli poszukujecie idealnej książki na plażowanie to szczerze polecam książkę, którą przeczytałam w tym tygodniu.
Pamiętasz mnie?   Kinsella Sophie 

To jedna z tych książek, która wciąga  i siedzisz do 3 nad ranem, bo MUSISZ jeszcze przeczytać rozdział (jak by od tego zależało życie!!! sick :D ). Książka zawiera bardzo prostą i przyjemną fabułę, ale kto wymaga wzniosłych tematów? To ma być przyjemne dla mnie, a skoro w tej tematyce jest mi dobrze to po co to zmieniać ? Czyż nie? :) Książka nie jest nowa, ponieważ została wydana w 2009 roku, ale może ktoś jej jeszcze nie czytał.

Treść:  Książka rozpoczyna się  "gówni***go dnia"   (tak jest w książce, serio!!!) w 2004, gdzie Lexi, główna bohaterka jest  w "dołku". Następnie  budzi się w  szpitalu 3 lata później i dowiaduje się, że ma męża, super dom, śliczną figurę i piękne paznokcie (w 2004 r. je notorycznie obgryzała). W przeciągu tego krótkiego czasu jej kariera nabrała tępa. Wszystko brzmi super, ale .. No przecież zawsze musi być jakieś "ale". Lexi straciła pamięć z 3 ostatnich lat. I tu cały myk. Czy pamięć jej powróci? Dowiesz się tego i wielu innych  aspektów np. co się stało z rybką za 300 funtów .



Szczerze polecam

Pozdrawiam
OMW


wtorek, 18 czerwca 2013

72. Pink

Ostatnio wybierałam się z mamą na szybkie zakupy do Wawy  (czyt. trwało to 9 h po sklepach!!!). Ja po prawdzie zakupiłam tylko spodnie, ale zawsze to coś. W zasadzie to mi  nie zależało na zakupach, ponieważ i tak już niedługo wyprzedaże, więc jaki sens przepłacać?

Mojej mamie zależało na znalezieniu sukienki na wesele, jednak nic jej nie przypadło d gustu. No może pomijając 2 sukienki z GAP, ale nie  mogła się zdecydować. Z tego nasuwa się wniosek, że niedługo po którąś pojedzie.

Udało nam się natrafić na piękną pogodę. Mój brat postanowił mi wykonać kilka zdjęć. Jaka  byłam zaskoczona, kiedy moje pieski nie chciały się usunąć poza aparat. Było to dziwne zważywszy, że kiedy ja chce im porobić zdjęcia to zawsze uciekają, bądź odwracają główkę. Nie wiem o co chodziło :).


Na zakupy wybrałam lekką, różową bluzkę i granatowe szorty. Dobrałam do zestawu czarne szpilki. Uwierzcie, wytrzymałam w  nich 6 godzin. To był ich dzień :)



  I  moje psiaki :*
Olek, Czarny i Oskar. 
  Oskar to cały szef bandy.




Bluzka - H&M
Szorty - Esprit
Buty-  Zara
Okulary - Michael Kors
Biżuteria - Parfoise, Marc by Marc Jacobs, M. Kors


Pozdrawiam

OMW

piątek, 7 czerwca 2013

71. Gold bird.


Obiecany post. Jakiś czas temu wspominałam, że  byłam na dniach SGGW. 
To był piękny weekend, kiedy nawet marynarka była zbyteczna (kiedy te słońce?!). Z racji, że nie wiedziałam dokładnie w jakich warunkach to wszystko się odbywa i jaki będzie plan na wieczór postawiłam na wygodne letnie sandałki, przewiewna, lecz "szeleszczącą" bluzkę i wygodne spodnie z  Zary, które uwielbiam!!!! Miało być praktycznie i nie banalnie. W tym ostatnim stwierdzeniu miała mi pomóc zielono-biała bluzka.
Mam nadzieję, że efekt został osiągnięty.


 Do posłuchania : la la la :)


Oto dowód na moje słowa - pogoda była boska!!


Spodnie/bluzka - Zara
Buty - Diverse
Torba - Mango
Biżuteria - H&M, Pandora
Zegarek/okulary - M. Kors


Pozdrawiam

OMW