piątek, 28 czerwca 2013

74. Zakupy


Ostatnio na Fb wstawiłam zdjęcie z małą zapowiedzią nowego posta. 
Dzisiaj przedstawiam moje zakupy. Bardzo podstawowe rzeczy : jeansowa kurtka ( od dawna już jakiejś szukałam, ale w rozsądnej cenie i się udało), spodnie (ich nigdy nie jest za mało) i sukienkę na weselę.

Kurtka  jest bardzo prosta, bez jakiś zbędnych dodatków. Miała pasować do wszystkiego i taką też spełni funkcję. 

Spodenki z bardzo delikatnego jeansu. Kolory pastelowe idealne na  wakacje .

Pierwsze moje zakupy  z Asos. Zawsze miałam coś zamówić i nie dochodziło to do skutku. Tym razem się udało. Kupiłam  sukienkę z myślą o kolejnym weselu. Moja opinia co do sukni? Ładna a wręcz idealna jak się stoi. Serio. Jeżeli bym poszła na parkiet i tańczyła z mężem to w przeciągu pierwszej minuty wszyscy by zobaczyli co mam pod nią.  Ta wizja raczej mi nie odpowiada dlatego też już ją delikatnie przerobiłam tzw. wycięłam  taftę, która znajdowała się pod materiałem. To spowodowało, że sukienka opadał i nie jest taka "napuszona". Kolejnym krokiem w naprawieniu sukni jest wizyta u krawca. Z racji, że na górze jest bardzo dużo marszczeń chcę, aby odpruł mi dół sukienki, przeciął materiał i doszył. Ciekawa jestem efektu :).


Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. Jutro kolejne posty.
OMW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz