środa, 29 maja 2013

70. Dancing in...

Niedzielny spacer w deszczu to wbrew  pozorom bardzo przyjemna czynność.  Po mimo nie sprzyjającej pogody (ten tydzień jest okropny) wybrałam  wygodne melisski. Dobrałam do tego czerwone  spodnie z Zary i niepozorną bluzkę, która  w ostatnim czasie stała się moją ulubioną. Jest z delikatnego materiału, a  na ramionach ma skórzane (?)  kwadraciki. Niby  proso, ale  istotnym kolorem jest czerwień, która króluje na spodniach i  na butach.

A do posłuchania: 

Nie da się nie poruszać nóżką przy tym kawałku :)



Bluzka - Zara
Spodnie - Zara
Torba- Mango
Buty - VW - Melissa
Okulary - M. Kors
Zegarek - M. Kors
Kolorowe gumki - Marc by Marc Jacobs
Sznurek -Pandora
Parasolka - H&M (cenię za małą powierzchnię)


Pozdrawiam gorąco:)

OMW

niedziela, 19 maja 2013

69. Do zaczytania..

jeden krok :)
Już tak mam - albo czytam bez przerwy, albo  nie czytam nic. Jak już czytam to siedzę po nocach - 2 czy 3 nad ranem? Można mnie spokojnie zobaczyć z książką :D
Jakiś czas temu (o ile dobrze kojarzę  STYCZEŃ) "wpadła"  w moje ręce książka autorstwa  SHALVIS JILL . Przeczytałam "Oczarowaną. 

Oto zapowiedź treści :
Opowieść, która angażuje wszystkie zmysły i emocje. 

Maddie traci jednocześnie chłopaka (jej decyzja) i pracę (nie jej decyzja). Lecz zamiast pogrążyć się w smutku nad paczką chipsów, wyjeżdża z Los Angeles, aby przejąć po matce spadek – chylący się ku ruinie hotel w maleńkim nadmorskim miasteczku Lucky Harbor w stanie Waszyngton. Rozpoczynanie wszystkiego od nowa nie będzie łatwe. A jednak Maddie zamierza zaryzykować, jeśli tylko uda jej się przekonać przyrodnie siostry, by do niej dołączyły i zaangażowały się w renowację hotelu. Jax Cullen, zatrudniony przez Maddie do pomocy w przebudowie, jest wysokim, seksownym przystojniakiem. Z powodu jego oczu i ust Maddie nieustannie zapomina, że miała zrezygnować z mężczyzn. Jeszcze trudniej będzie jej pokonać duchy przeszłości, a mimo to wkrótce odkryje, że nie ma lepszego miejsca na ziemi niż Lucky Harbor.


Moje przemyślenia:
To książka idealna na plażę. Czytamy i się śmiejemy z komicznych sytuacji. To taka z takich gdzie  bohaterowi przytrafiają się taki wtopy, że aż krzyczymy (nie!!:). Mnie ubawiła co nie miara. Jeszcze bardziej się uśmiałam, że jest to pierwsza z trzech książek. Każda jest poświęcona jednej z sióstr. Opowiada oczywiście o ich miłościach i ich idealnych pupach :D
Książki jak najbardziej godne polecenia. 



Kolejne książki to "Do szaleństwa" i "Szczęśliwa przystań". 




Życzę spokojnej nocy a ja tym czasem idę poczytać kolejną książkę z repertuaru  

Kinsella Sophie.





wtorek, 14 maja 2013

68. Niedzielny spacer

Witam.
W niedzielę  wybrałam się z  mężem na spacer. Pogoda może nie była zachęcająca, ale  miło się przejść ze swoją drugą połówką.
Postawiłam na zestaw wygodny, a mimo to elegancki. Miałam ochotę na założenie szpilek, jednak  ze względów praktycznych musiałam zrezygnować.
Ciekawym dodatkiem w tej spokojnej stylizacji  jest pas, który mam na biodrze. Jest to mój pas ślubny, który zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Koszula  również przywołuje przyjemne wspomnienia. Zakupiona w Chorwacji  za 10 zł :)
Ogólnie: wygoda, prostota i  pastele.
 




Kurtka - Top Shop
Koszula -H&M
Spodnie -Promoda
Buty- Melissa
Sznurek - Pandora
Zegarek -M.Kors


Pozdrawiam
OMW

poniedziałek, 13 maja 2013

67. Majówka

Od majówki upłynął już tydzień, ale  miłe wspomnienia pozostały.
Z racji pasji mojego męża, czyli żeglarstwo postanowiliśmy wyjechać na Mazury.  Pogoda była zmienna, czyli taka jaka była zapowiadana. W mojej  torbie można było znaleźć kurtkę zimową, wiosenną, kostium kąpielowy (tak, tak i nie uwierzycie - przydał się!!!!).
Dzisiaj tylko zdjęcia pięknych Mazur, a w kolejnych dniach  moje małe stylizacje :)
               Odpowiednie jedzenie to podstawa.
                                              Nasze małe cudo.  

piątek, 10 maja 2013

66. Last chri.. shopping

Dla umilenia  czasu w pierwszej kolejności : Passenger " Let her go" .
Jak wczoraj obiecałam dzisiejszy post o nowościach w mojej szafie. Niestety z racji ograniczonego dostępu do sklepów  muszę sobie jakoś radzić. Z pomocą służy mi zawsze answer.com a także inne sklepy on-line. W trakcie moich zakupów zaopatrzyłam się w buty, spodenki, biżuterię.... W końcu lato zbliża się wielkimi krokami :)

 Czarne kalosze  na deszczowa pogodę będą idealne. Skusiłam się na nie dzięki kuponowi jaki otrzymałam  w ostatnim czasie ( 100 zł kupon). Jak mogłam nie wykorzystać takiej oferty? (jak my kobiety potrafimy wszystko usprawiedliwić, prawda?).
Okulary od M. Korsa. Jestem zdania, że okularów nigdy nie jest za mało w damskiej garderobie. Tym razem postawiłam na brązowe.
 Szortów nigdy za mało. Mama  moja się śmiała ze mnie, że biedną musiałam być dziewczynką skoro jeszcze nie miałam  granatowych szortów ( a muszę przyznać, że mam w bardzo wielu odcieniach). Granatowe - Esprit; czerwone- H&M
 Spódnica od RI. Pięknie się układa.
Sukienka od T.H. Troszkę dziwna długość , ale  już troszkę podumałam i idealnie pasuje z paskiem. Może też służyć jako bluzka do szortów. Materiał stworzony do wszelakich kombinacji.
Kopertówka, pudelek i kolczyki odkryte i zakupione  w sklepie o którym dowiedziałam się będąc w łódzkiej Manufakturze. Bardzo przystępne ceny, a  pudelek za 10 zł  rozbroił mojego męża na łopatki.
Już od jakiegoś czasu planowałam  dokonać zakupu w tym sklepie. Wiem, ze ceny są zdecydowanie za duże, ale skuszenie się na sznureczek  aż tak bardzo nie naruszyło domowego budżetu :D
Zapomniałam dodać, że dokupiłam kilka drobiazgów do domu. To tylko dwa przykłady. Jeżeli lubicie świeczki ( jak bardzoo!!) to polecam tę ze zdjęcia. Świeczka w służy jako zapach powietrza, po otworzeniu pojemnika, a w  trakcie palenia zapach  intensywnieje i roznosi cudowną woń!!



A Wy już powoli kompletujecie letnią kolekcję?

Pozdrawiam
OMW