piątek, 28 lutego 2014

132. Nowe pozycje.

Witajcie.
Ostatnio bardzo jestem zaczytana. Wiem, że powinnam studiować wszystkie poradniki dla przyszłych mam, ale i tak wydaje mi się, że życie i Kubuś wszystko zweryfikuje :) chwilowo cieszę się lekko lekturą. Dzisiaj Wam przedstawię pokrótce książki, które przeczytałam w ostatnim czasie, a  było ich sporo. Mój mąż jest nawet na mnie zły, że tyle czasu poświęcam na to :)
Zaczynam :

  • "Na każde jego żądanie" i  "O dwa słowa za dużo" Sara Fawkes.
  • Opis :
    Kolejny niebotyczny sukces kobiety, która pisze o sobie „dziewczyna z Kalifornii, miłośniczka likieru i motocykli, i autorka opowieści o facetach alfa i kobietach, które oni uwielbiają.”
    Kolejny Kopciuszek spełniający żądania miliardera.
    Ale tym razem oprócz tego, co uwiodło 30 milionów kobiet na świecie w Pięćdziesięciu twarzach Greya, mamy mrożącą krew w żyłach akcję i niebezpieczeństwo wynikające nie tylko z dominacji jakże atrakcyjnego miliardera, który ma swoje mroczne tajemnice.
    A dotyczą one nie tylko upodobań seksualnych…
    Młoda niedoświadczona dziewczyna dostaje dorywczą pracę biurową. Nawet w najśmielszych marzeniach nie przyszłoby jej do głowy, że ten bajecznie przystojny nieznajomy, którego spotyka w windzie, to szef całej wielkiej korporacji. I że ma wobec niej zupełnie niewyobrażalne plany…
    Wciągnie ją w wir nie tylko dominacji i mrocznych fantazji erotycznych, ale i w międzynarodową  grę szpiegostwa korporacyjnego…

    Moja opinia:
    Myślałam, że książka będzie bardziej na wzór Greya. Fakt, było trochę pikantnych scen, jednak fabuła powinna zakończyć się na 1 książce. A tak mam mieszane uczucia : dziewczyna jak dla mnie okazała się troszkę dziwkarska (niby tłumaczyła się złamanym sercem, ale dla mnie to było słabe), erotyka zakończyła się z w pościg za facetem, który chciał zabić całą trójkę. Książka zrobiła się za bardzo sensacyjna w mało przyjemnym tego słowa znaczeniu. 
    Czy polecam? W sumie to tak, nie było to nużące. Jeżeli mam ją ocenić to dam 6/10. Nie była słaba, ale szału również nie. Za duże miałam oczekiwania.

    • "Wbrew zasadom " Samantha Young
    Opis:
    Jocelyn Butler pragnie tylko teraźniejszości, ale przyszłość czeka. Wkrótce wszystkie jej sekrety ujrzą światło dzienne...
    Kilka lat temu Jocelyn pożegnała się w Stanach Zjednoczonych ze swoją tragiczną przeszłością i zaczęła nowe życie w Szkocji. Zakończyła żałobę, przepędziła demony i postanowiła już nigdy nie obdarzyć nikogo uczuciem. Życie samotnika układało jej się całkiem nieźle, dopóki nie wprowadziła się do nowego domu na Dublin Street, gdzie poznała mężczyznę, który wtargnął w jej starannie strzeżoną prywatność.
    Braden Carmichael zawsze dostawał to, czego chce – a tym razem jest zdeterminowany zaciągnąć Jocelyn do łóżka. Wiedząc, jak bardzo obawia się ona stałych związków, Braden proponuje układ bez zobowiązań, który zadowoli ich oboje.
    Zaintrygowana Jocelyn zgadza się, ale wkrótce przekonuje się, że Bradenowi nie wystarcza jedynie wielka namiętność. Uparty Szkot chce poznać jej prawdziwą naturę – przeniknąć aż do jej duszy.

    Moja opinia:
    Boskaaaaa książka!!! Od pierwszej strony intryguje i wciąga. W bardzo szybkim czasie została przeze mnie przeczytana!! Gorąco polecam!

    • "Reguły uległości" Maxwell Gina L.
    Opis:
    "Reguły uległości" Giny L. Maxwell to romantyczna historia dwojga ludzi.
    Vanessa MacGregor, prokurator okręgowy, jest głęboko przekonana, że szczęście można zaplanować bez większych problemów. Jest tylko jeden warunek! Trzeba przestrzegać siedmiu zasad!
    Kiedy jednak wybiera się na Hawaje, by zorganizować ślub swojej najlepszej przyjaciółki Lucie, jej zasady natrafiają na godnego przeciwnika… seksownego mistrza mieszanych sztuk walki… Jackson „Jax” Maris, bo o nim mowa, zajęty jest głównie surfingiem i treningami. Jednak wszystko się zmienia, gdy przez jedno małe nieopatrzne kłamstewko... zaczyna udawać narzeczonego Vanessy, przyjaciółki swojej młodszej siostry. Kiedy wspólnie zamieszkają w romantycznym bungalowie, z biegiem czasu ich mały podstęp przekształci się w coś więcej… Każda z siedmiu zasad Vanessy Jackson zostanie wywrócona do góry nogami.

    Moja opinia:
    Przyjemnie napisana książka. Trochę denerwujące są te zasady, którymi próbuje się kierować bohaterka, ale wszystko do przeżycia. Miło się oderwać od rzeczywistości :)

    "Na  krawędzi nigdy" Redmerski J.A.
    Opis:
    Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Parrisha. Mężczyzna jest przystojny, zagadkowy i zachowuje się tak, jakby wczoraj i jutro nie istniały. Razem przemierzają gorącą i dziką Amerykę. Dzięki Andrew Camryn odkrywa, czym jest miłość i gorąca namiętność. Te kilkanaście dni, które spędzają razem, zmienia ich bezpowrotnie. Jednak Andrew ma tajemnicę, jedną z najgorszych. Przyjdzie czas, w którym Camryn dowie się, co ukrywa jej ukochany. Czy prawda złączy ich na wieki, czy bezpowrotnie rozdzieli? Finał tej historii wyciśnie łzy z niejednego oka. To powieść drogi, książka o miłości, namiętności, życiu chwilą i w zgodzie ze sobą. Historia Andrew i Camryn otwiera nam oczy na to, jak ważne jest podążanie za swoimi pragnieniami i jak intensywne, namiętne, kolorowe, ale także pełne bólu bywa życie.

    Moja opinia:
    Książka zaczyna się mało przyjemnie - dziewczyna wyznaje, że jest zagubiona i nikt jej nie rozumie. Warto jednak się w nią zagłębić. Jak dla mnie wspaniała książka. Wciąga. Po mimo początkowej beztroskiej podróży książka niesie ze sobą poważną tematykę. Muszę się przyznać - płakałam przy niej. Piękna, romantyczna, porywające. Przeczytajcie :) 

    • "O krok za daleko" Glines Abbi
    Opis:
    Abbi Glines w książce pt. „O krok za daleko” przedstawia nam ciepłą i romantyczną historię pewnej młodej, zagubionej dziewczyny.
    Dziewiętnastoletnia Blair jest wrażliwa i delikatna. Przez całe życie mogła polegać wyłącznie na sobie. Cały jej dobytek to stary pikap i załadowana broń w schowku - tak na wszelki wypadek. Jej ostatnią i jedyną deską ratunku jest jej ojciec, którego nie widziała od wielu lat.
    Rush to jej całkowite przeciwieństwo. Bogaty i pewny siebie młodzieniec, który ma wielkie powodzenie wśród kobiet. Jego ojcem jest znany muzyk.
    Kiedy Rush i Blair spotykają się, wybucha między nimi pożądanie, które sprawia, że świat przestaje dla nich istnieć i wszystko inne przestaje się liczyć. Wiedzą, że jednak nie powinni być razem, bo zbyt dużo ich dzieli, a za mało łączy. Ale czy aby jednak...

    Moja opinia:
    Gorąco polecam!!!Książkę pochłonęłam w jeden dzień!! A są jeszcze dwie części!! Koniecznie muszę zakupić pozostałe. Książka napisana w bardzo przyjemny sposób. Wciąga od początku po ostatnią stronę :)

    Czytajcie i  wpisujcie swoje opinie.
    Pozdrawiam
    OWM

    niedziela, 23 lutego 2014

    131. Moda i jej nowe oblicze.

    Witajcie.
    Moda to nie tylko ciuszki. Może ukazać nam swoje piękno w nieco inny, równie piękny sposób. W tym tygodniu w Warszawie odbyły się Targi Expo Sweet. Wiele firm z zakresu piekarnictwa i cukiernictwa wystawiała swoje maszyny i te cuda, które potrafią za ich sprawą stworzyć. Oczywiście po wejściu do hali oczy robią się jak 5 złoty. Tyle tortów, ciastek w tak pięknej oprawie robiły wrażenie :) 
    Ja postanowiłam skupić swoją uwagę na piękne torty, które były inspirowane strojami, które stały obok.
    Która Wam przypadała go gustu?
    A to cudo poniżej zrobiła moja koleżanka - a'propo Sochi :)
    I jeszcze jeden motyw na Targach - Jaja z czekolady wg gwiazd. Wygrało jajo A.Szulim.
    I jak Wam się podobają jakie słodkie targi?

    Pozdrawiam
    OMW

    czwartek, 20 lutego 2014

    130. Film...Ona

    Witajcie.
    Zbierałam się do tego posta, ale chyba mój organizm troszkę się przeciwstawia. Czuję się już troszkę ociężała. Dodatkowo wciągnęłam się w kilka książek i efektem jest brak postów!! 
    W miniony piątek wybraliśmy się w 4kę do kina. Mąż pozwolił mi wybrać film.  Postawiłam na "Ona". Zdecydowała się na ten film ze względu na zdobyte 3 zlote globy. Dodatkowy plusem była obsada, czyli Joaquin Phoenix, Amy Adams, Scarlett Johansson.
    Moja opinia? 
    Spodziewałam się więcej ciekawszych i śmieszniejszych elementów. Film jest wg mnie dość specyficzny. W trakcie seansu zdarzyło się, że klika osób opuściło salę. Ja nade wszystko skupiłam się na "ciekawych" spodniach którzy nosili wszyscy mężczyźni. Tylko nie zrozumcie mnie zbyt opatrznie. Po prostu nie dało się ich nie dostrzec :) Nade wszystko film ma głębokie przesłanie. Już w chwili obecnej można zauważyć, że mało kto nie rozstaje się ze swoją komórką. Najbardziej to chyba można dostrzec w Japonii czy też Tajlandii (czytałam o tym nawet artykuł). Prawda jest taka, że powoli robimy się aspołeczni. Kontakty utrzymujemy przez telefon, FB tłumacząc wszystko brakiem wolnego czasu. Film dostrzega ten proces i go znacznie przerysowywuje. W filmie mało kto spotyka się z kimś,(nawet sex odbywa się przez telefon) za to każdy chodzi po mieście ze słuchawką  w swoim małym świecie.  Ciekawy film o którym każdy ma swoje zdanie. A jakie jest Wasze?
    A już niedługo post o nowościach książkowych, które trafiły w moje łapki :)
    Pozdrawiam
    OMW

    piątek, 14 lutego 2014

    129. Look of the day.

    Kochani,
    dzisiaj takie piękne święto. Fakt, przereklamowane, ale dla młodych to święto jest bardzo istotne. Ja obchodzę Valentynki każdego dnia. Dzisiaj szybki post na wieczorną stylizację :)

    1. Bluzka Zara
    2. Bransoletka Lilou
    3. Naszyjnik Tous
    4. Spódnica H&M
    5. Manucure Couture Nr 4 Yves Saint Lauren
    6. Pierścionek Pandora
    7. Buty Kazar
    8. Torebka Coccinelle

    Piękna jest ta różowa spódnica z H&M <3

    Pozdrawiam
    OMW

    czwartek, 13 lutego 2014

    128. Tak blisko.

    Witajcie.
    Zbliżają się Walentynki lub jak niektórzy określają to niektórzy  "Wale-w-tynki". Jeżeli nie macie planów na jutrzejszy wieczór (raczej w to wątpię) to gorąco polecam książkę Tammary Webber "Tak blisko"
       Piękny i niebanalny romans w który wpleciono poważny problem jakim jest  próba gwałtu.  Po mimo przyjemnego romansu wątek gwałtu jest bardzo ważny w całym opowiadaniu. Tammara pięknie opowiada historię młodych ludzi, którzy podejmując jedną decyzję zaważa na całym dalszym życiu. W tym przypadku mam na myśli główną bohaterkę, która dla swojej wielkiej miłości postanawia iść na tę samą uczelnię. Czy to był dobry wybór? Czy warto zatracić "siebie" dla drugiej osoby? I co z własną tożsamością i pragnieniami? To wszystko i wiele więcej w "tak blisko" <3 Dużo czytam książkę i tę z czystym sumieniem polecam. Dawno nie czytałam książki, która aż tak mnie wciąąąąggggnęęęęłłłłaaa :) Jeden dzień i książka pochłonięta!!!


    Pozdrawiam gorąco
    OMW

    środa, 5 lutego 2014

    127. Ciąża

    Witajcie.
    Minęła mi już połowa ciąży. Mogę śmiało powiedzieć, że jestem w gronie tych szczęśliwych kobiet, które prawie nie odczuwają swojego stanu. Czasem bolą mnie plecy i bywa,że gorzej reaguję na tabletki  z II trymestru. Poza tym? Bajka. Brzuszek już zaczyna się pojawiać, co w  moim przypadku jest dużą zmianą, bo zawsze był płaski!!! W ostatni piątek byłam  na badaniach 3D/4D i wiem, że będę miała chłopca. Jesteśmy na etapie wyboru imienia i wstępnie będzie Jakub. Od zeszłej niedzieli mały mały już kopie, cudowne uczucie. Ciąża to wspaniały stan (do chwili obecnej), jednak nie można zapominać o ważnych kwestiach, które należy podjąć, czyli : gdzie rodzić? kogo wybrać na swoją położną? A co z lekarzem? Dużo jest tych spraw do załatwienia, ale od czego są koleżanki? Zawsze służą dobrą radą :) 
       Wiadomo, że  z każdym tygodniem brzuszek się powiększa. Z tego też powodu powiększa się moja garderoba. Spodnie ? Najlepiej zakupić je w H&M - może wybór nie jest oszałamiający, ale coś zawsze wpadnie w oko, a ceny są przystępne. Ja miałam to szczęście, że udało mi się coś upatrzyć na wyprzedaży. Z racji, że rodzę w czerwcu długie spodnie mi za długo nie posłużą (jestem optymistką, że bardzo szybko nadejdzie lato). W trakcie buszowania po sklepach już robiłam zakupy pod kątem moich przyszłych gabarytów. Obecnie duży jest wybór bluzek rozkloszowanych pod biustem, czyli bluzki idealne dla mnie. A czy będą one idealne i czy aby na pewno mój brzuszek się w  nie zmieści czas zweryfikuje. W końcu to moje pierwsza ciąża. Za pół roku wszystko się wyjaśni. 
       A dzisiaj pragnę Wam pokazać co udało mi się zakupić. Wszystkie bluzki max. w cenie  40 zł. Jak ja lubię te wyprzedaże !! :)
    Mieszanka : Zara, H&M.
     Wszystko od Zary.
     A tu mały dodatek za 5 zł :)
     Tatuś poszalał i zaczął komponować garderobę na synka :)


    Pozdrawiam
    OMW