Powróciłam po WIELKIEJ nieobecności. Kubi już jest duży chłopaczek, jednak musiało troszkę czasu upłynąć zanim się ze wszystkim zapoznałam.
Po porodzie mogę powiedzieć, że nie mam żadnych rozstępów (uff!!), a waga powoli leci w dół (Chodakowska powróciła na salony) :)
Dzisiejszy post poświęcę jednak nie porodowi/dzieciom, a mojej małej wygranej. Przed porodem wzięłam udział w konkursie, gdzie wygraną były kosmetyki marka Tołpa. Po otrzymaniu maila z radosną nowiną wystarczyło wypełnić ankietę w celu dopasowania produktów do moich potrzeb i paczka przybyła. Muszę przyznać, że firma ma świetne produkty.
Oto moja wygrana.
Serdecznie polecam wszystkim przyszłym i już obecnym mamom serię Dermo Body MUM. Spróbowałam i warte są naszej uwagi. Wcześniej już korzystałam z ujędrniającego kremu. to jest już moje 3 opakowanie. Jestem bardzo ciekawa jak się spisze serum do biustu. Dam oczywiście znać :)
Oliwka jest genialna!!! Buzia jest po niej milutka, dlatego też myję ją rano i wieczorem. Już samo mycie jest przyjemne. Samo przyznanie "Best beauty buys" o czymś już świadczy :)
Krem maska na pewno jeszcze trafi do mojej kosmetyczki. Po porodzie miałam suche stopy. Wszystko jednak uległo poprawie. Przed snem smaruję nóżki, a później nakładam skarpetki. Byłam pod ogromnym wrażeniem tego produktu. Bije wszystkie inne na głowę.
Znacie tę markę i ich ofertę? Jeżeli nie to warto zapoznać się z ich asortymentem.
Gdybym nie wygrała tych kosmetyków za pewne nie poznała bym tych świetnych produktów. Warto czasem spróbować swojego szczęścia.
Pozdrawiam
OMW
