środa, 29 maja 2013

70. Dancing in...

Niedzielny spacer w deszczu to wbrew  pozorom bardzo przyjemna czynność.  Po mimo nie sprzyjającej pogody (ten tydzień jest okropny) wybrałam  wygodne melisski. Dobrałam do tego czerwone  spodnie z Zary i niepozorną bluzkę, która  w ostatnim czasie stała się moją ulubioną. Jest z delikatnego materiału, a  na ramionach ma skórzane (?)  kwadraciki. Niby  proso, ale  istotnym kolorem jest czerwień, która króluje na spodniach i  na butach.

A do posłuchania: 

Nie da się nie poruszać nóżką przy tym kawałku :)



Bluzka - Zara
Spodnie - Zara
Torba- Mango
Buty - VW - Melissa
Okulary - M. Kors
Zegarek - M. Kors
Kolorowe gumki - Marc by Marc Jacobs
Sznurek -Pandora
Parasolka - H&M (cenię za małą powierzchnię)


Pozdrawiam gorąco:)

OMW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz