niedziela, 15 marca 2015

181. Dodatki do pokoju malucha.

Witajcie.
   Znacie tę reklamę gdzie mama mówi do córki, że musi wziąć wolne, bo jest chora? Tak właśnie było ze mną przez ostatni tydzień, a wszystko przez dzień kobiet. Ale jak to, ktoś może pomyśleć. A no tak to, że idąc na wieczór kobiecy z okazji Dnia Kobiet mnie tak przewiało, że przez tydzień tylko było "aaa łłła", "kur$#, ale boli" i tak w  kółko... Kilka nocek nieprzespanych, Kuba też dał się we znaki w tym czasie. Nic tylko wziąć urlop, a tu KLOPS!!! No bo jak? Jak bez mamy ani rusz. Nawet do łazienki. Takie to życie matki Polki. Też tak macie? To tak na wstępie. W celu wyjaśnienia mojej nieobecności. 
   A dzisiaj o nowościach Kubiego. Ostro przymierzam się do remontu jego pokoju. Były pomysły wcześniej, ale teraz mi się wszystko, ale to WSZYSTKO odwidziało. Już wiem jakie kolory ścian, meble i tak dalej... Ciekawa jestem tylko jak mój mąż to przeżyje. Malowanie ścian chyba odłożę do kolejnego wyjazdu :D W zeszłym roku, w trakcie jego 4 dniowego nieobecności pomalowałam korytarz i sypialnie. Oczywiście się zorientował :D
Wracając do meritum :)  Ostatnio bardzo polubiłam SillyU. Mają bardzo fajny asortyment.
 Wszystko Zara Home:lampka i kocyk
 Układanie baneru z Kubim to niezłe wyzwanie.
 Efekt :)


Pozdrawiam serdecznie.
OMW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz