wtorek, 18 sierpnia 2015

212. Dodatki na wesele.

Witajcie.
Od zawsze byłam gadżeciarą, ale nie taką od elektroniki, ale od bibelotów na uroczystości. Czy to urodziny czy też inne święto - można było spodziewać się czegoś ode mnie. Nie inaczej było na weselu mojego brata. Co prawda nie chciałam przesadzać z tym wszystkim, ponieważ i tak złoty środek zawsze jest najlepszy, ale tak bardzo też nie odpuściłam :) Chciałam coś dyskretnego, ale również z klasą. Długo myślałam co bym mogła dać od siebie. Rynek jest duży, wiele rzeczy się powiela, a też do końca nie wiedziałam co też mi internet jest w stanie zaoferować. Szukałam, szperałam, aż w poniedziałek wieczorem (do wesela zostało 5 dni) znalazłam bardzo fajną firmę, która była mi niezmiernie pomocna. Cudowna Właścicielka przesłała mi te oto cuda nie pobierając w pierwszej kolejności pieniążków. Zależało jej tylko na tym, aby towar dotarł na czas!!!! Anioł, nie kobieta (tak się chyba mówi). Każdy był zaskoczony tymi imionami, włącznie z Młodymi. W delikatnym świetle imiona pięknie odbijały wiązki kolorów:)
 Domówiłam również topper na tort. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Co prawda chciałam bardziej wymyślny, ale bałam się, że przesyłka nie dotrze do mnie.
Tak naprawdę to te imiona są wykorzystywane jako winietki. Troszkę zmieniłam ich przeznaczenie.

I jeszcze przy barze.
Topper - inicjały Młodych.
Dodatki i pełna dekoracja sali.
 I coś jeszcze od naszej małej rodzinki :)
Na tym zdjęciu widać imiona i balon.
Na końcu pozostały tylko życzenia ....

Mam nadzieję, że przypadły Wam moje dodatki do gustu:)
Pozdrawiam
OMW





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz