piątek, 1 listopada 2013

105. Life...

   Witajcie.
Czy zdarzają Wam się "nietrafione" zakupy, czyli takie dokonane przez www? Ja ostatnio pokusiłam się na podkład YSL. Był w tak kuszącej cenie, że machnęłam ręką na kolor (pomyślałam, że zawsze można go połączyć z  innym kolorem bądź kremem) i go zamówiłam. Kiedy przyszła paczka od razu do niej zajrzałam i byłam przerażona, kiedy zobaczyłam to co ujrzałam.
    Strach jednak miał wielkie oczy, a prawda była znaczniej przyjemniejsza.
   Podkład okazał się idealny na okres wakacyjny. Po rozprowadzeniu na twarzy pozostaje delikatna brązowa barwa. Używam go na co dzień, tylko w niewielkiej ilości. Na moje wyjazdy nadaje się idealnie. Nigdy bym nie przypuszczała, że taki mocny odcień jednak znajdzie u mnie zastosowanie i jednak te feralne zakupy czasem mogą być całkiem udane :)
 Zalety :
- duży wybór odcieni;
- idealnie komponuje się z cerą;
- przyjemna, aksamitna konsystencja;

Wady :
- cena
- odkręcana nakrętką (osobiście lubię "klikające", bądź takie na 2 zamknięcia);

Ogólna ocena:
Polecam szczerze wszystkim zainteresowanym:)


Pozdrawiam
OMW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz