Mówią, że nie ważne jest miejsce, a ludzie, którzy tworzą klimat i nastrój. Prawda stara jak świat i jakże prawdziwa. W miniony weekend dostaliśmy z mężem zaproszenie na grilla, czyli niezobowiązujące spotkanie gdzie każdy jest wyluzowany. Największa frajdę z całego spotkania miały nasze małe towarzysze, czyli Alfik i Tedzia. Podobnie jak styl impreza, mój stój również nie wymagał ode mnie "klasy". Postawiłam na zestaw czarno-biały i zestawiony z czerwonymi dodatkami.
"... tu najważniejsza jest piłka..."
Tedzia
Bluzka - Reserved
Szorty - Mango
Torebka - Mango
Buty - Zara
Okulary - Diverse
Naszyjnik - DyrbergKern
Pozdrawiam
OMw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz