Aj, ten czas tak szybko leci. Wystarczy spojrzeć przez okno, już jest marzec !!! Ku mojej radości w moich stronach śnieg zanikł i świeci piękne słońce , a w górach ŚNIEG i słońce. Miałam w ostatnim czasie przyjemność gościć w Szczyrku. Wyjazd 7-osobowy z naciekiem na narty :) Do dyspozycji aż 32 km, ale o wyjeździe więcej w kolejnych dniach.
Na początku piosenka:
W ostatnia środę załapałam się na ostatnie wyprzedaże. Udało mi się upolować małe skarby.
Najbardziej jestem zadowolona z bluzki zakupionej w Zarze (ze 169 na 59 zł - jest bardzo głośna) jak i z butów (dosłownie za grosze; i tak mam bardzo dużą kolekcję butów, jednak nie miałam serca i je kupiłam).
Sukienkę zakupiłam w związku z zbliżającym się weselem (mam w tym roku już ich 7).
Podobają się zakupy? Udało Wam się jeszcze zakupić jakieś "perełki"?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz