Mój maluszek skończył już prawie 8 msc!!! Jak ten czas leci!! I pochwalę się (chociaż nie lubię tych wyścigów w cyklu "które dziecko szybciej chodzi/wstało/wcześniej powiedziało TATO/MAMO), że Kapi już raczkuje. Co prawda po swojemu, ale jednak. Ja nazywam to pozycją na "dżdżownicę" - dupka w górę i druga pozycją na "łokcie" - zapiera się na nich. Śmieszek z niego też dobry. Tylko głupotki mu w głowie. A jak minął nam luty? Przyjemnie, ale chorowicie. Albo katarek, albo delikatny kaszelek. Ech.. tak musi być. Najważniejsze, że wiosna tuż-tuż :D
Enjoy:)
Moje dziecko w akcji :)
Ktoś tu drzemie.
Selfie z mamitą.
Bracia -wpatrzeni w siebie jak w obrazek .
Wycieczka.
Kąpiel.
Kapi w kocyku od chrzesnego.
Hulajnoga znajdzie zastosowanie również zimą.
A foremki do piasku również znalazły zastosowanie.
Mój!!!
Zaczęliśmy rozszerzać po 6 msc, a wcina teraz wszystko (no prawie).
Kapi - Kuba - Jula :)
Moja Mycha.
Tulanki z kuzynką.
Blue...
Polska marka - zapach obłędny!!!!
Pocopato :)
Czytam, czytam - poradnik jest rewelacyjny.
Wiosna... Zmiany w garderobie muszą być.
Spring
Pozdrawiam serdecznie.OMW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz