Święta po okres bardzo rodzinny, bynajmniej dla mnie. Pierwszego dnia świąt spędziłam u rodziców. Wybrałam bardzo prosty strój. Założyłam spódniczkę, którą bardzo lubię (chociażby za kieszonki), a nigdy nie było okazji, aby ją założyć. Dobrałam do niej czarną, luźną bluzkę. Kolorem bazowym jest szary - szara, puchowa kurtka, szary lakier do paznokci. Idealnie w tą kolorystykę wpasowała się bluzka i niebieska spódniczka.
- Kurtka - M. Kors
- Bluzka - Reserved
- Spódniczka - Mango
- Torebka/Buty - Zara
- Pierścionek - Parfois
- Naszyjnik - W. Kruk
- Bransoletka - Marc by M. Jacobs
Pozdrawiam gorąco. Posty będą częściej, obiecuje:)
OMW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz