środa, 27 listopada 2013

110. Samo życie...

Witajcie.
Dzisiaj moja relacja i odczucia będąc w ciąży. Nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje, no ale cóż - napiszę. 

Mój mały Bobo zrobił mi dzisiaj małą niespodziankę. Z reguły kojarzą się one z czymś przyjemnym, ale nie mogę o tym powiedzieć. Dzisiaj po raz pierwszy dopadły mnie mdłości popołudniowe. Ble... jakie to okropne!! Nie wiem jak inne kobiety mogą przez to przejść. Tzn. rozumiem, nie można  tego wymazać gumką i powiedzieć  "NIE, dziękuję!!" i już będzie po problemie. Niestety życie kobiet  w stanie błogosławionym  nie jest usłane różami. Ja mogę o sobie powiedzieć, że jestem tą szczęściarą, którą omijają szerokim łukiem wszystkie bed rzeczy związane z ciążą. Mam powiększone piersi (nie koniecznie musi mi się to podobać, ale kto mnie będzie pytał o zdanie, prawda?) i mój organizm troszkę zwolnił i potrzebuję więcej snu niż zwykle. To akurat ma swoje plusy, bo przecież sen jest dobry na cerę. A'propo  skóry. Zawsze szczyciłam się moją super cerą - zero wyprysków ( no prawie, nie ma przecież ideałów), zero zaczerwienień. Cóż, jak to mówią "było minęło". Na czole wyskoczyły mi czerwone antenki, a na  policzkach zaczęła się łuszczyć skóra. Ech... życie. Mimo wszystko nie ma co narzekać. Pogroziłam dzisiaj Bobo, aby więcej tak nie męczył swojej mamy, bo to wcale nie jest fajne uczucie. Ciekawe czy się posłucha...
Spotkałam dzisiaj koleżanką, Matkę Polkę dwójki cudownych dzieciaczków. A. jest w temacie ciążowym  i poleciła mi swój szpital. Jeżeli zdecyduję się poród w Warszawie wiem  gdzie się skierować. Tak na dobra sprawę tyle się nasłuchałam o tych warszawskich szpitalach, że już nie wiedziałam na co się zdecydować. Każdy chwalił, bo wszystko dobrze, że słyszały, że... Prawda jest taka, że jak jest dobrze to każdy poleci, ale gdyby sprawa przedstawiała się inaczej to by nikt nie pochwalił. Ważne, aby sprawdzić jak wygląda sprawa liczy  położnych w nocy. Jeżeli jest tylko jeden dyżurujący to jednak jest mało komfortowe dla kobiety. Taka sytuacja jest w Klinice Damiana. Płacisz 16 tysi , a w nocy tylko jeden dyżurujący. Jak dla mnie  - tragedia!!!!
A oto i mój zacny brzuszek.


Tyle z rozważań ciężarnej ,
Pozdrawiam 
OMW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz